Czy warto kupować części zamienne na lokalnych giełdach aut?

Eksploatacja samochodu jest bardzo droga. Nieważne czy jest to samochód, pochodzący prosto z salonu czy też używany. Wpływ na taką sytuacje mają bardzo drogie polisy ubezpieczeniowe, wzrost paliwa, a w przypadku naszego kraju – marna jakość nawierzchni, po której się wówczas przemieszczamy. Z roku na rok te stawki rosną, a do tego dochodzi konieczność wymiany poszczególnych części w samochodzie. Stan ten dotyka niemalże każdego posiadacza czterech kółek, a w związku z tym szuka się coraz to nowszych źródeł oszczędzania. O ile na paliwie i ubezpieczeniu ciężko jest znaleźć stosowne rozwiązanie, inaczej jest w przypadku części zamiennych.

Rynek już parę lat wstecz zauważył taką potrzebę i pojawiają się nowe miejsca w których można nabyć tzw. części zamienne do aut. Dziś skupimy się na najtańszych punktach, a jednym z nich są coraz bardziej popularne giełdy. Czy warto nabywać części zamienne na giełdach? Wszystko ma swoje dwie strony medalu. Z perspektywy konieczności oszczędzania, jest to rewelacyjne rozwiązanie. W końcu na giełdach pojawia się setki ofert, które spełniają oczekiwania i wymagania aut, dlaczego więc z nich nie skorzystać? Są tańsze, wybór jest duży – gdzie więc leży problem? Jak się okazuje, rynek samochodowy jest tak przesycony, że coraz częściej jesteśmy narażeni na oszustów.

Dotyczy to nie tylko sprowadzania samochodów w zagranicy, a często też kradzionych modeli. Jeśli trafimy na zamiennik pochodzący z takiego źródła, możemy być niezadowoleni z przyszłego działania takiego elementu. Nawet po krótkim czasie okaże się, że zamiennik nie spełnia swoich funkcji, a my straciliśmy czas na poszukiwania i pieniądze na zakup. Nie jest to jednak sytuacja jednoznaczna. Oczywiście istnieje możliwość, że trafimy na uczciwych sprzedawców, którzy oferują prawdziwe zamienniki, które będą nam odpowiadać. Na co więc uważać? Tak jak zostało wyżej wspomniane – na oszustów i naciągaczy.

Jeśli podejmiemy już pierwszy krok i odwiedzimy lokalną giełdę, bądźmy bardzo ostrożni. Nie wszyscy znają się na samochodach i ich specyfikacji. Jeśli należymy do grupy amatorów, na giełdę zabierzmy ze sobą kogoś, kto zna się na nich bardziej niż my. O ile nie sprawdzi się tu wujek – dobra rada, warto poprosić o konsultację zaufanego mechanika. Bardzo często, sprzedający na giełdach dobrze wiedzą w jaki sposób dotrzeć do kupujących i różnymi technikami wywrzeć na nich konieczność skorzystania z niebanalnej oferty. Jeśli jesteśmy choć trochę rozważni, oszustwo wyczujemy na kilometr.

Nie dajmy się pokusić najniższym cenom i największym okazjom. Takich po prostu nie ma. Każdemu musi opłacać się sprzedawać części zamienne, a jeśli są one nad wyraz tanie – coś nie gra. Co będzie lepsze od giełdy? Jeśli nie jesteśmy pewni swoich umiejętności weryfikacyjnych do spraw jakości części zamiennych, możemy udać się do kilku innych punktów i tam szukać rozwiązań. Tanie, lecz efektywna będzie chociażby wizyta u mechanika, który sprowadzi dla nas części zamienne i je odpowiednio zamontuje. Ofert możemy szukać także w internecie, lecz niesie to podobne ryzyko co na giełdzie.

Jedynym plusem takiej sytuacji to możliwość zobaczenia zamiennika na żywo. Albo na giełdzie – od razu albo po przesyłce z internetu. Pamiętajmy, że jako kupujący mamy prawo do zwrotu towaru, najczęściej bez podania przyczyny w określonym czasie.